KOMPLET DO POKAZU ZJAWISK Z ELEKTROSTATYKI

Przyrządy, wchodzące w skład kompletu, w tabeli:

 

L.p.

Wygląd

Nazwa

szt.

1.

Elektrometr z puszką

 

2

2.

Puszka Faraday’a

1

3.

Statyw izolacyjny

3

4.

Płyta izolacyjna

1

5.

Płyta przewodząca

1

6.

Przyrząd do pokazu elektryzacji cieczy przez pocieranie

1

7.

Wahadło elektrostatyczne
z piłką ping-pongową

1


L.p.

Wygląd

Nazwa

szt.

8.

Wahadło elektrostatyczne
z kulkami ze styropianu

1

9.

Kule

Cavendisha

1

10.

Konduktor kulisty ø 55

1

11.

Przewodnik
o zmiennej pojemności

1

12.

Kulki próbne
z rozbrajaczem

1

13.

Konduktor stożkowy

1

14.

Przyrząd do pokazu zamiany energii elektrycznej
na energię sprężystości

1

15.

Krążki z dielektryków
i krążki metalowe
z nasadkami
na elektrometr

1 kpl

16.

Krążek wypełniony mieszaniną ceramiczną zawierającą tytanian baru

1

17.

Laski do elektryzacji

1 para

18.

Rurka metalowa
z uchwytem izolacyjnym

1


L.p.

Wygląd

Nazwa

szt.

19.

Stolik obrotowy
z przystawkami

1

20.

Strzałka elektrostatyczna

10

21.

Sonda płomieniowa

1

22.

Wyposażenie
do pokazów
i ćwiczeń
z elektrostatyki

1

23.

Kondensator płaski powietrzny

1

Za pomocą tych przyrządów można przeprowadzić wiele cieka­wych doświadczeń
z elektrostatyki. Niektóre z nich opisano poniżej.

Wykaz tematyki doświadczeń:

1.      Elektryzowanie ciał przez tarcie

2.      Oddziaływanie ciał naelektryzowanych

3.      Pojemność przewodnika

4.      Pojemność kondensatora

5.      Doświadczenia problemowe z elektrometrem

6.      Zamiana energii elektrostatycznej na energię sprężystości

7.      Rozmieszczenie ładunku na powierzchni przewodnika

8.      Sonda płomieniowa.

9.      Stolik obrotowy z przystawkami.

10.  Zjawisko indukcji elektrostatycznej


Wykaz instrukcji, dotyczących zagadnień elektrostatycznych, opublikowanych przez ZPPNiZSzk.:

·        Butelka lejdejska

·        Butelka lejdejska rozbierana

·        Elektrofor

·        Elektroskop

·        Elektrometry Brauna, komplet

·        Generator Van de Graaffa

·        Maszyna elektrostatyczna

·        Przyrząd do pokazu linii sił pola elektrostatycznego

·        Siatka Faraday'a

Doświadczenia

ELEKTRYZOWANIE CIAŁ PRZEZ TARCIE

Zasadniczym zagadnieniem, jakie należy ukazać na drodze doświadczalnej w zjawisku elektryzowania się ciał przez tarcie jest zasada zachowania ładunków elektrycznych. Zasadę tę można sformułować następująco: w układzie ciał, elektrycznie odizolowanych od otoczenia, suma algebraiczna ładunków jest zawsze stała. Jeżeli układ tych ciał jest elektrycznie obojętny, wówczas suma algebraiczna ładunków w tym układzie równa się zero. Zasadzie zachowania ładunków podlegają wszystkie zjawiska z elektrostatyki.

Zgodnie z jej treścią dwa ciała pocierane wzajemnie o siebie elektryzują się różnoimiennie ładunkami o jednakowej wartości. Ponieważ suma algebraiczna ładunków przed pocieraniem wynosiła zero, suma ta musi być zachowana w dalszym ciągu, bowiem ciała te stanowią układ odizolowany. Kiedy pręt szklany pocieramy jedwabiem, na pręcie pojawia się ładunek dodatni. Ładunek ujemny o takiej samej wartości jak dodatni powstać musi na jedwabiu. Ładunki te nie są wytwarzane w czasie pocierania, a jedynie przenoszone
z jednego ciała na drugie. Elektrony przechodzą ze szkła na jedwab.

W celu wykazania słuszności tej zasady w zjawisku elektryzowania się ciał przez tarcic posługujemy się kompletem krążków.

Komplet krążków składa się z czterech krążków (rys. 15 w tabeli). Dwa z nich wykonane są z metalu. Każdy zaopatrzony jest w tulejkę umożliwiającą nasadzanie go na pręt elektrometru. Pozostałe dwa wykonane są z dielektryka; jeden ze szkła organicznego drugi
z winiduru.

Doświadczenie 1

Aby doświadczalnie, zilustrować zasadę zachowania ładunków w zjawisku elektryzowania ciał przez tarcie, osadzamy krążki metalowe na prętach elektrometrów (rys. 1). Dwa krążki z dielektryków elektryzujemy przez wzajemne pocieranie. Następnie kładziemy (każdy osobno) na metalowe krążki (rys. 2).

Wskazówki elektrometrów wychylają się, co świadczy o tym, że krążki z dielektryka naelektryzowały się wskutek tarcia. W myśl zasady zachowania ładunku powinny one naelektryzować się różnoimiennie. Aby to sprawdzić, należy za pomocą rozbrajacza połączyć krążki metalowe (rys. 3). Wskazówki opadają do zera. W celu zidentyfikowania znaku naelektryzowanych krążków elektryzujemy je ponownie, po czym umieszczamy na krążkach metalowych. Do każdego pręta elektrometru zbliżamy naelektryzowaną dodatnio laskę ze szkła organicznego. Jeżeli wychylenie wskazówki elektrometru rośnie, to krążek z dielektryka naelektryzowany jest dodatnio, jeżeli maleje - ujemnie. O tym, że krążki naelektryzowane są ładunkami 0 tej samej wartości, co wynika z zasady zachowania ładunków, informują wielkości wychylenia wskazówek elektrometrów. Przy założeniu, że czułości elektrometrów są w przybliżeniu takie same, wychylenia wskazówek powinny być jednakowe. Z powyższym doświadczeniem wiąże się inne, które dotyczy zjawiska indukcji elektrostatycznej. Zostało ono opisane w paragrafie, poświęconym temu zjawisku.

Doświadczenie 2

W doświadczeniu tym pokazujemy elektryzowanie metali przez tarcie ich powierzchni. Pokaz mogą poprzedzać pytania, na które uczniowie odpowiadają przed wykonaniem doświadczenia.

a) Czy można naelektryzować przez tarcie przewodnik trzymany w ręku?

b) Co należy zrobić, aby można było naelektryzować przez tarcie przewodnik?

Doświadczalna weryfikacja tych odpowiedzi polega na elektryzowaniu przez pocieranie suknem rurki metalowej, trzymanej w ręku i dotykaniu nią pręta elektrometru. Wskazówka elektrometru nie wychyla się.

Następnie tę samą rurkę metalową nakładamy na uchwyt izolujący i trzymając za ten uchwyt pocieramy rurkę suknem, po czym dotykamy nią pręta elektrometru; wskazówka wychyla się. Rurka metalowa bez uchwytu izolującego i z uchwytem przedstawiona jest na rysunku 4.

Rys.4

Doświadczenie 3

Doświadczenie to dotyczy elektryzowania ciał przez tarcie i podziału ciał na przewodniki i izolatory. Treść doświadczenia ujęta jest w postaci zadania testowego. „Które
z poniżej wymienionych czynności wywołują wychylenie się wskazówki elektrometru?". Eksperymentator, stojący na izolującej płycie, jedną rękę przesuwa po powierzchni naelektryzowanej przez tarcie płyty ze szkła organicznego, a drugą ręką dotyka kolejno elektrometru w następujący sposób:

·        bezpośrednio

·        za pośrednictwem dowolnego pręta metalowego (lub umieszczonej w komplecie rurki)

·        za pośrednictwem laski ze szkła organicznego

·        za pośrednictwem laski winidurowej

·        za pośrednictwem laski ze szkła organicznego połączonej z rurką metalową, którą dotyka pręta elektrometru.

Po rozwiązaniu przez uczniów zadania następuje pokaz doświad­czenia ujętego
w treści tego zadania.

Doświadczenia 4

Doświadczenie, składające się z czterech części, ma na celu wykazanie na drodze eksperymentalnej różnicy w skutkach, wynikającej z budowy dielektryków i metali.

Przed wykonaniem doświadczenia uczniowie mogą przewidzieć jego efekty. Zadaniem ich jest więc odpowiedzieć na pytanie, jakie będą skutki następujących czynności:

·        dotknięcia elektrometru jednym punktem naelektryzowanej laski ze szkła organicznego, a następnie przesuwania laski wzdłuż jej długości tak, aby w czasie ruchu dotykała ona pręta elektrometru różnymi punktami swej powierzchni.

·        dotknięcia elektrometru naelektryzowaną rurką metalową, trzymaną za izolujący uchwyt, a potem przesuwania rurki metalowej wzdłuż jej długości tak, aby w czasie ruchu dotykała pręta elektrometru. Po sformułowaniu przez uczniów odpowiedzi następuje wykonanie powyższych doświadczeń. W przypadku pierwszym wskazówka elektroskopu wychyli się i wychylenie to będzie rosło w miarę przesuwania laski. W drugiej części doświadczenia wskazówka również wychyli się, ale wychylenie to pozostanie bez zmiany pomimo przesuwania metalowej rurki.

·        dotykania neonówką różnych punktów powierzchni naelektryzowanej płyty ze szkła organicznego. Jakie będą reakcje neonówki? Tą samą neonówką dotykać będziemy różnych punktów naelektryzowanej płyty metalowej odizolowanej od stołu płytą ze szkła organicznego. Jakie będą reakcje neonówki? Efekty tego doświadczenia są następujące: neonówka rozbłyska za każdym razem gdy dotykamy nią naelektryzowanej płyty ze szkła organicznego, natomiast gdy dotykamy nią płyty metalowej, rozbłyska tylko przy pierwszym dotknięciu.

·        dotknięcia uziemioną kulką próbną, trzymaną za izolujący uchwyt, jednego punktu naelektryzowanego krążka metalowego osadzonego na pręcie elektrometru,
a następnie dotknięcia tą samą kulką drugiego punktu krążka. Co zaobserwujemy? Uziemioną kulką próbną dotkniemy naelektryzowanej płyty w określonym punkcie, następnie płytę tę położymy tą stroną, której dotykaliśmy, na krążek metalowy osadzony na pręcie elektrometru. Co zaobserwujemy? W pierwszym etapie doświadczenia „d" nastąpi całkowite zobojętnienie ładunku krążka za pierwszym dotknięciem kulką próbną. Dla płyty z dielektryka dotknięcie jej powierzchni uziemioną kulką próbną powoduje usunięcie ładunku tylko z miejsca dotykanego, dlatego też umieszczenie płyty tej na krążku metalowym wywołuje wychylenie się wskazówki elektrometru.

Doświadczenie 5

Zjawisko elektryzowania się ciał przez wzajemne pocieranie pokazujemy także na przykładzie elektryzowania się kropelek wody w kontakcie z parafiną. W doświadczeniu tym! w sposób jakościowy demonstrujemy elektryzowanie się kropelek wody spływających po parafinowej powierzchni.

W skład zestawu wchodzą następujące elementy: kula parafinowa osadzona na izolującym pręcie, wiaderko Faraday'a, elektro-metr, biureta z kranikiem i statyw szkolny. Wiaderko Faraday'a można zastąpić jedną z półkul Cavedisha, której czaszę połączymy przewodem z prętem elektrometru. Montujemy elementy w zestaw według schematu ukazanego na rysunku 5.

Rys.5

Po napełnieniu biurety wodą otwieramy kran i ustalamy odpowiednią szybkość wypływu wody. Zwracamy przy tym uwagę, aby strumień wypływającej wody nie był ciągły, lecz w postaci szybko formujących się kropel. Należy bacznie uważać, by kropelki wody spływające po parafinowej kuli nie zmoczyły przypadkowo izolacji elektrometru. Należy zatem unikać wszelkich rozprysków wody. Dlatego kulę parafinową ustawiamy tuż nad wiaderkiem Faraday'a, a nawet nieco zanurzamy do wiaderka. Odpływ biurety powinien znajdować się tuż nad powierzchnią parafiny w odległości 0,5 cm. Efektem doświadczenia jest stopniowe elektryzowanie się wiaderka. Spływające kropelki wody przez kontakt
z parafiną elektryzują się, a następnie spadają do wiaderka. Każda zatem kropla niesie określony ładunek elektryczny. Ładunki elektryczne poszczególnych kropel sumują się na powierzchni wiaderka. Ponieważ dla danego przewodnika potencjał jego względem ziemi jest wprost proporcjonalny do ładunku   i to w miarę przybywania wody w wiaderku wychylenie elektrometru stopniowo rośnie. Tą drogą da się uzyskać potencjały rzędu kV. Należy zauważyć, że wskazówka elektrometru wychyla się dopiero po spadnięciu do wiaderka kilkunastu kropli. Wynika to ze znacznej pojemności wiaderka i elektrometru oraz małego ładunku kropli.

Doświadczenie 6

Opisany zestaw można nieco zmodyfikować, uzyskując ten sam efekt w krótszym czasie i w połączeniu z innym zjawiskiem. Modyfikacji mogą dokonać sami uczniowie pracujący w kole zainteresowań. Zamiast kuli parafinowej używamy rury szklanej o średnicy 4—5 cm, i długości 0,5 m, której wewnętrzną powierzchnię pokrywamy ścieżką parafinową o szerokości około 3 cm. W tym celu roztopioną parafinę (stearynę) wylewamy na wewnętrzną powierzchnię rury i rozprowadzamy cienką warstwą. Tak przygotowaną rurę zamocowujemy w statywie (rys. 6).

Rys. 6

Pod dolnym wylotem rury ustawiamy wiaderko Faraday'a połączone z elektrometrem. Wiaderka nie nasadzamy jednak na pręt elektrometru lecz ustawiamy na płycie izolacyjnej na stole[1]. Chodzi bowiem o to, aby zmontowany zestaw nie był zbyt wysoki, co mogłoby utrudniać jego obsługę. Przed wykonaniem pokazu regulujemy strumień wody tak, aby składał się z pojedynczych kropel. Strumień następnie kierujemy nad górny wylot rury. Kropelki wody powinny toczyć się po parafinowej ścieżce i wpadać do wiaderka, oddając mu ładunek, uzyskany w kontakcie z parafinową powierzchnią. Ładunek pojedynczej kropli jest w tym przypadku większy niż z zastosowaniem kuli parafinowej, ponieważ kropla spływa po większej powierzchni parafinowej. Wystarczy więc kilka kropel, aby wskazówka elektrometru zaczęła się wychylać.

Oczekiwanie zatem na efekt doświadczenia jest krótsze.

Zjawiskiem towarzyszącym efektowi elektryzowania się wody przez kontakt
z parafiną jest zjawisko niezwilżania powierzchni parafinowej przez wodę. Uczniowie mogą zaobserwować wyraźne krople wody toczące się po szkle pokrytym parafiną. Jest to przykład występowania sił spójności między cząsteczkami wody większych od sił przylegania między cząsteczkami wody i parafiny. W doświadczeniu tym można także zaobserwować, że woda zwilża szkło. Zwilżanie występuje w tych miejscach rury, które nie są pokryte warstwą parafiny.

ODDZIAŁYWANIE CIAŁ NAELEKTRYZOWANYCH

Doświadczenie  1

Pokazy oddziaływania ciał naelektryzowanych jednoimiennie i różnoimiennie
z zastosowaniem wahadła elektrostatycznego, sporządzonego z piłeczki ping-pongowej
o przewodzącej powierzchni, przeprowadzamy etapami.

Rys.7

1.      Wahadło umieszczamy obok konduktora kulistego, tak aby piłeczka stykała się z jego powierzchnią. Konduktor łączymy z elektrometrem (rys. 7). Następnie za pomocą elektroforu udzielamy konduktorowi ładunku porcjami. Obserwujemy rosnące odchylanie się wahadła od konduktora i rosnące wychylanie się wskazówki elektro-metru. Za pomocą naelektryzowanego elektroforu badamy znak ładunku naelektryzowanej piłeczki. Znak ten jest taki sam jak ładunek konduktora. Wnioski dotyczą następujących stwierdzeń:

a.       przewodniki elektryzują się przez kontakt z ciałem naelektryzowanym ładunkiem takim samym co do znaku jak to ciało.

b.      między ciałami naelektryzowanymi jednoimiennie działają siły odpychania tym większe, im większy jest ładunek każdego z nich lub jednego z nich np. w naszym przypadku konduktora kulistego.

2.      Do piłeczki wahadła, naelektryzowanej dodatnio za pomocą laski z metapleksu, zbliżamy naelektryzowany ujemnie konduktor, połączony z elektrometrem. Wahadło wychyla się w kierunku konduktora (rys. 8). Wychylenie to jest tym większe, im mniejsza jest wzajemna odległość konduktora i piłeczki. Wniosek brzmi: Między ciałami naelektryzowanymi różnoimiennie działają siły przyciągania tym większe im mniejsza jest wzajemna odległość tych ciał.

Rys.8

3.      W pewnej odległości (5 cm) od dodatnio naelektryzowanego wahadła ustawiamy konduktor kulisty połączony z elektrometrem. Nic zmieniając położenia konduktora udzielamy mu porcjami ładunku za pomocą elektroforu. Wahadło wychyla się
w kierunku konduktora. Wychylenie to jest tym większe im większy jest ładunek konduktora. Wniosek: siły przyciągania wahadła przez konduktor; a tym większe, im większy jest ładunek konduktora. Powyższe doświadczenia można także wykonać, posługując się wahadłem z bryłki styropianu owiniętej cynfolią.

Doświadczenie 2

O tym, że siły elektrostatyczne są siłami wzajemnego oddziaływania tzn., że ciała oddziaływują na siebie, wskutek czego bądź się wzajemnie przyciągają, bądź odpychają, możemy przekonać uczniów wykonując doświadczenia z dwoma wahadłami elektrostatycznymi.

·        Do wahadełka naelektryzowanego dodatnio zbliżamy drugie wahadło naelektryzowane ujemnie na odległość między piłeczkami, wynoszącą około 7 cm; Wahadła przyciągają się (rys. 9).

Rys.9                                                             Rys.10

·        Dwie bryłki styropianowe, których powierzchnie są pokryte warstwą grafitu, zawieszamy na niciach jedwabnych w jednym punkcie. Jest to tzw. wahadło elektrostatyczne podwójne. Jednej z bryłek dotykamy naelektryzowanym elektroforem. Bryłki odpychają się. (rys. 10). Kąt między wahadłami rośnie przy dalszym elektryzowaniu bryłek.

Doświadczenie 3

Powyższe dwa doświadczenia można także przeprowadzić przy pomocy baloników gumowych, uzyskując bardzo wyraźne efekty przy ich użyciu.

·        Do zademonstrowania wzajemnego oddziaływania ciał naelektryzowanych przez pocieranie można użyć baloników gumowych. Wyraźną demonstrację przyciągania się dwóch baloników naelektryzowanych różnoimiennie można przeprowadzić zawieszając baloniki o średnicy około 20 cm na jedwabnych tasiemkach o długości 60 cm i  w odległości około 35 cm od siebie. Baloniki te można elektryzować pocierając jeden z nich np. suknem, a drugi kawałkiem szkła organicznego.

·        Pokaz odpychania się dwóch baloników naelektryzowanych jednoimiennymi ładunkami sprowadza się do zawieszenia tych baloników i naelektryzowania każdego z osobna przez pocieranie suknem. Odległość, na jaką odpychają się baloniki, wynosi około 40 cm. Zamiast dwóch baloników można też zawieszać w jednym punkcie większą ich ilość. Umożliwia to obserwację układania się swobodnie zwisających ciał naelektryzowanych jednoimiennie
w charakterystyczne figury geometryczne. Trzy baloniki układają się w trójkąt, cztery — w dwie konfiguracje: czworokąt i trójkąt, w którego środku geometrycznym znajduje się czwarty balon (rys. 11). Ta ostatnia konfiguracja jest metatrwała i dlatego rzadko się zdarza.

·        Opisany układ baloników można zastosować do zilustrowania rozbrajającego działania ostrza. Uziemione ostrze zbliżone na odległość około 30 cm do trzech lub czterech odpychających się baloników powoduje natychmiastowy ich powrót do położenia pierwotnego. W przypadku dwóch baloników można obserwować dwa jednoczesne ruchy: powrót baloników do pierwotnego położenia równowagi oraz ruch obrotowy każdego z nich.

Rys.11

·        Do najprostszych pokazów z niemetalizowanymi balonikami należy zaliczyć pokazy: przyciągania przez naelektryzowany balonik skrawków papieru, bańki mydlanej i strumienia wody. Strumień wódy, wypływający z ostro zakończonej rurki, po zbliżeniu naelektryzowanego balonika ulega bardzo wyraźnemu zakrzywieniu (rys. 12).

Rys.12

Obok efektu wizualnego występuje efekt akustyczny. Uczniowie słyszą charakterystyczne bębnienie kropelek o powierzchnię balonika. Ten pokaz ilustruje zjawisko oddziaływania ładunków elektrycznych z ładunkami wzbudzonymi indukcyjnie na otaczających przedmiotach.

Za zastosowaniem baloników gumowych do demonstrowania niektórych zjawisk elektrostatycznych przemawiają następujące ich zalety: są dobrze widoczne dla audytorium dzięki znacznym rozmiarom, łatwo się elektryzują, mają mały ciężar, przez co reagują znacznymi odchyleniami od położenia równowagi na niewielkie siły działające. Tłumaczy się to faktem kompensacji ciężaru baloników wyporem archimedesowskim powietrza.

Balonik można elektryzować dwoma sposobami:

·        Przez pocieranie jego powierzchni suknem, jedwabiem lub tworzywem sztucznym np. szkłem organicznym, polistyrenem, winidurem.

·        Przez kontakt ze źródłem potencjału jak przewodnik. W tym celu balonik należy uprzednio powlec cienką warstwą grafitu.

Doświadczenie 4

Zastosowanie baloników grafitowanych usprawnia wprawdzie wykonanie pokazów, prowadzi jednak do mniej wyraźnych efektów w porównaniu z niegrafitowanvmi.

Grafitowane baloniki używamy z pomyślnym wynikiem d pisanych już demonstracji wzajemnego oddziaływania ciał naelektryzowanych.

Odpychanie się dwóch baloników możemy wykorzystać do demonstrowania zależności siły wzajemnego oddziaływania ładunków od ich wielkości. Przeprowadzenie tej demonstracji polega na kilkakrotnym dotykaniu naładowanym elektroforem dwóch wiszących baloników.

Baloniki odchylają się od siebie o coraz większy kąt. Przy użyciu baloników grafitowanych możliwy jest pomiar siły, z jaką przyciągają się dwa naelektryzowane ciała.
W tym celu balonik zawieszamy na czułym dynamometrze (np. od wagi Jolly'ego). Dynamometr można górnym końcem umocować np. na statywie. Po naelektryzowaniu balonika zbliżamy od dołu naelektryzowaną płytę ze szkła organicznego.

Jeżeli ładunek balonika jest przeciwnego znaku niż ładunek na płycie, to można uzyskać siły przyciągania koulombowskiego rzędu kilku gramów przy odległości rzędu 6 cm.  (rys. 13).

Rys.13

Podobnie, jak z balonikami nieprzewodzącymi można pokazać działanie ostrza.
W tym przypadku pokazuje się efekt odwrotny — ładowanie baloników. Obecność ładunków na powierzchni baloników można stwierdzić za pomocą neonówki lub elektroskopu. Baloników grafitowanych nie udaje się tym sposobem naelektryzować do takiego stopnia, aby występowało wyraźne wzajemne ich odpychanie się.

Doświadczenie   5

W dotychczas opisanych pokazach dynamiczne efekty są względnie krótkotrwałe, jak np. czas wychylenia się listków elektroskopu., ruch skrawków bibuł w kierunku ciała obdarzonego ładunkami elektrycznymi itp. Niektóre doświadczenia można jednak tak zaprojektować, aby czas trwania zjawiska przedłużyć. Przykładem takiego doświadczenia jest demonstracja oddziaływania ciał naelektryzowanych: balonika z naelektryzowanym elektroforem.

·        Balonik zawieszamy na bloczku tak, aby bloczek mógł się swobodnie toczyć po poziomo rozpiętej żyłce nylonowej. Po naelektryzowaniu balonika np. przez pocieranie zbliżamy do niego naelektryzowany elektrofor (płytkę ze szkła organicznego) tak, aby siła Coulomba miała kierunek zgodny z kierunkiem rozpiętej żyłki nylonowej. Balonik wychyla się ź położenia równowagi i bloczek zaczyna się toczyć (rys. 14).

·        Zmieniając kierunek siły Coulomba wyznaczonej ustawieniem elektroforu
w stosunku do żyłki i balonika można wykorzystać ten układ przy omawianiu pracy. Gdy siła Coulomba jest np. prostopadła do toru przesuwanego bloczka, balonik wychyli się, lecz nie będzie się poruszał wzdłuż żyłki (praca = 0). Balonik na bloczku może służyć do wielu eksperymentów, w których istotną rolę odgrywają elektryczne siły zewnętrzne.

Uwaga! W trakcie wykonywania doświadczeń z naelektryzowanymi balonikami okazuje się, że reagują one poprzez indukcję elektrostatyczną z otaczającymi przedmiotami na odległość około 1 m. Dlatego należy zwracać uwagę na to, aby nie było innych ciał w tej odległości od naelektryzowanego balonika. Warunek ten można spełnić przez zawieszenie baloników, przywiązanych do jedwabnych tasiemek, na nylonowej żyłce rozpiętej między dwoma przeciwległymi ścianami sali wykładowej.

Niektóre z opisanych doświadczeń można wkomponować w treść zadań jakościowych, tzw. doświadczeń problemowych. Za przykład mogą służyć poniższe zadania.

Zadanie 1

Balonik zawieszony na sprężynie i ujemnie naelektryzowany przez pocieranie suknem przyciągany jest przez dodatnio naelektryzowaną płytę ze szkła organicznego (rys. 13). Jakie warunki dodatkowo powinien spełniać przedstawiony zestaw doświadczalny, aby można go było użyć do pomiaru siły wzajemnego oddziaływania balonika i płyty ? W skład zestawu wchodzą: balonik gumowy, naelektryzowany przez tarcie suknem, naelektryzowaną płyta ze szkła organicznego oraz sprężyna, na której zawieszony jest balonik.

Zadanie 2

Co należy zrobić, aby za pomocą sił pola elektrostatycznego wprawić w ruch postępowy bloczek widoczny na rys. 14 s. 21. Bloczek może toczyć się po rozpiętej żyłce nylonowej.

Zadanie 3

Jak zachowają się dwa naelektryzowane jednoimiennie balony o przewodzącej powierzchni, przywiązane do nieprzewodzących tasiemek, połączonych w jednym punkcie (rys. 15), gdy między balony wstawimy kolejno blachę i płytę z dielektryka. Odpowiedź uzasadnij.

Rys.15

Zadanie 4

Jak zachowa się strumień wody, wypływający ze szklanej rurki, gdy zbliżymy do niego na niewielką odległość naelektryzowany przez tarcie balonik gumowy (rys.  12)?

Zadanie 5

Jakie należy wykonać doświadczenie, aby przy użyciu niżej wymienionych elementów wykazać zależność siły wzajemnego oddziaływania dwóch ciał naelektryzowanych od wielkości ładunku zgromadzonego na ich powierzchniach? Do dyspozycji mamy dwa baloniki o przewodzącej powierzchni, zawieszone na izolujących tasiemkach, elektrofor
i kawałek sukna.

Doświadczenie 6

Energię pola elektrostatycznego można zilustrować posługując się zestawem ukazanym na rys. 16. Zestaw ten można nazwać kurantami elektrostatycznymi, a to ze względu na charakterystyczny efekt akustyczny.

Rys.16

Wahadło elektrostatyczne (piłeczka o przewodzącej powierzchni) o  długości 40 cm umieszczamy między dwoma konduktorami kulistymi. Nić jedwabną, na której umocowana jest piłeczka ping-pongowa, zawieszamy na odpowiednio wyprofilowanym strzemiączku (rys. 17), utwierdzonym w statywie izolującym. Statyw ustawiamy na nieruchomej platformie stolika obrotowego. Środek piłeczki powinien znajdować się na wysokości środków czasz konduktorów 1 w równej od nich odległości. Po naładowaniu konduktorów piłeczka wskutek indukcyjnego   naelektryzowania   jest   przyciągana   przez jeden z konduktorów, zderza się
z jego powierzchnią, odskakuje naelektryzowana ładunkiem takim samym jak ten konduktor, mija położenie równowagi, zderza sią z drugim konduktorem, w kontakcie z którym następuje przeelektryzowanie piłeczki. W ten sposób rozpoczynają się oscylacje wahadła, trwające aż do rozładowania się konduktorów. Optymalna wzajemna odległość konduktorów wynosi około 7,5 cm. Przy tej odległości czas wyładowania konduktorów wynosi średnio około 3,5 min. Czas ten można wydłużyć do około 10 min. (1200 uderzeń wahadła o jeden konduktor) zmniejszając odległość wzajemną konduktorów do 2,5—3,0 cm. Efekt doświadczenia jest właśnie taki sam,  jak w przypadku  ruchu wahadła elektrostatycznego między okładkami naelektryzowanego konduktora płaskiego. Jednak w przypadku konduktorów kulistych oscylacjom wahadła towarzyszy efekt akustyczny podczas zderzania się wahadła
z powierzchnią konduktorów. Zderzenia te dźwiękiem przypominają kurant)-. Doświadczenie to może być zatem modelowaniem zasady działania zegara elektrostatycznego. Warto zauważyć, że tor piłeczki odpowiada kształtom linii sił w polu dwóch kul naelektryzowanych różnoimiennie. Aby taki tor ruchu piłeczki uzyskać, przed rozpoczęciem wahań, piłeczka nie powinna znajdować się na prostej łączącej środki konduktorów, a tuż przed nią (rys. 18).

Rys.17                                                                       Rys. 18

POJEMNOŚĆ PRZEWODNIKA

Pojemność elektryczna jest właściwością przewodników, polegającą na tym, że jeśli dwóm różnym przewodnikom udzielimy tych samych ładunków, to potencjały tych przewodników na ogół będą różne.

Doświadczenie   1

Dwa konduktory kuliste o różnych promieniach łączymy z elektrometrami (rys. 19). Konduktorom tym udzielamy jednakowych porcji ładunku.

Rys.19

Wychylenia wskazówek elektrometrów są różne. Potencjał konduktora o mniejszym promieniu jest większy od potencjału konduktora o większym promieniu.

Uwaga: Ładunki o jednakowej wartości uzyskamy elektryzując dwie płyty metalowe
z elektroforów. Elektryzowania dokonujemy w ten sposób, że dwie zetknięte ze sobą płyty zbliżamy do naelektryzowanego ciała i w obecności tego ciała rozdzielamy je. Płyty w wyniku indukcji elektrostatycznej elektryzują się ładunkami przeciwnymi o tej samej wartości.

Aby konduktory naelektryzować do tego samego potencjału, konduktorowi
o większym promieniu musimy udzielić ładunku o większej wartości, aniżeli konduktorowi
o mniejszym promieniu. Można więc również powiedzieć, że pojemność elektryczna przewodników, jako ich właściwość, polega na tym, że aby je naładować do tych samych potencjałów, należy udzielić im różnych co do wartości ładunków. Analogicznie, aby dwa klocki żelaza, różniące się masą, ogrzać do tej samej temperatury, musimy im dostarczyć różnej ilości ciepła. Mówimy, że klocki żelaza, różnią się pojemnością cieplną. Konduktory kuliste w naszym 'przypadku różnią się pojemnością elektryczną.

Doświadczenie  2

Pojęcie pojemności elektrycznej wprowadzamy dla odosobnionego przewodnika.
W tym celu puszkę Faraday'a umieszczamy na elektro-metrze. Za pomocą kulki próbnej przenosimy na puszkę jednakowe porcje ładunków, dotykając kulką jej wnętrza. Jednakowe porcje ładunków czerpiemy z konduktora o stałym potencjale np. podłączo­nego w tym celu do generatora Van de Graaffa. Stopniowe przekazywa­nie ładunków puszce powoduje wzrost wychylenia wskazówki elektro-metru. To jakościowe doświadczenie pozwala nauczycielowi uściślić wniosek, że potencjał przewodnika jest proporcjonalny do ładunku, zgromadzonego na jego powierzchni tzn.. Z tego wynika,

że aby przewodnik odosobniony naelektryzować do określonego potencjału, zawsze trzeba udzielić mu tej samej wartości ładunku. Tym określonym potencjałem może być jednostka potencjału np. IV. Ładunek na jednostkę potencjału obliczamy dzieląc ten ładunek przez potencjał. Stąd możemy już stwierdzić, że stosunek ten cha­rakteryzuje tę właściwość przewodnika, którą wyżej nazwaliśmy po­jemnością elektryczną. Jest to zatem wielkość fizyczna, której miarą

jest . Oznaczamy ją symbolem . Z doświadczeń wynika, że pojemność kuli zależy od promienia.

Pojemność kuli jest proporcjonalna do jej promienia. W ogólnym przypadku pojemność przewodnika zależy od jego kształtu, tzn. od ..parametrów geometrycznych.

Doświadczenie 3

Przewodnik o zmiennej pojemności ukazuje rysunek 11 tabeli.

Posługujemy się nim w celu zilustrowania zależności pojemnościprzewodnika od jego geometrii. Chodzi o wpływ wzrostu powierzchni przewodnika na zwiększanie się jego pojemności. Przewodnik z jednej strony zakończony jest tulejką umożliwiającą nasadzenie go na pręt elektrometru. Z drugiej strony przewodnika znajduje się izolujący uchwyt, za który trzymamy rozciągając lub ściskając przewodnik.

Przewodnik po umieszczeniu na elektrometrze (rys. 20) elektryzujemy laską do około 1300 V. Następnie przewodnik rozciągamy (rys. 21). Powoduje to zmniejszenie się kąta wychylenia wskazówki świadczące o zmniejszeniu się potencjału. Przy całkowitym rozciągnięciu przewodnika potencjał jego spada do około 700 V. Ładunek podczas zmiany powierzchni pola przewodnika pozostaje stały, .Stąd wniosek, że pojemność przewodnika wzrasta w miarę zwiększania się jego, powierzchni. Natomiast gęstość powierzchniowa ładunku maleje. Gdy przewodnik ściskamy, potencjał jego rośnie wskutek zmniejszania się pojemności przewodnika, wywołanego zmniejszeniem się powierzchni. Potencjał przyjmuje poprzednią wartość, gdy przewodnik zostanie całkowicie ściśnięty. Ładunek i w tym przypadku pozostaje siały, jednak jego gęstość powierzchniowa rośnie.

Doświadczenie z opisanym przewodnikiem możemy wykorzystać do zadania doświadczalnego. Jego treść jest następująca:

Jakie   zaobserwujemy   skutki   następujących   czynności?

Na elektroskopie umieścimy przewodnik o kształcie pokazanym w tabeli (Lp. 11). Przewodnik może być rozciągany i ściskany jak harmonijka.

Przewodnik elektryzujemy, a następnie trzymając za izolujący' uchwyt kolejno rozciągamy go i ściskamy do pierwotnej postaci.

                         Rys.20                                   Rys.21

Doświadczenie   3

Konduktor kulisty łączymy z elektrometrem. Następnie elektryzujemy konduktor do określonego potencjału. Jakie będą wskazania elektrometru gdy jego pręta dotknie człowiek stojący na płycie izolacyjnej?

POJEMNOŚĆ KONDENSATORA

Potencjał naelektryzowanego przewodnika jest wprost proporcjonalny do ilości ładunków znajdujących się na jego powierzchni. Potencjał przewodnika pozostaje więc stały, gdy ładunek, jakim jest naładowany przewodnik, nie ulega zmianie. Przewodnik ten jednak powinien być odosobniony tzn. w pobliżu niego nie mogą znajdować się inne przewodniki. Gdy warunek ten nie jest spełniony, to na przewodnikach, nawet obojętnych, otaczających naelektryzowany przewodnik, indukują się ładunki (rys. 22), co prowadzi do zmniejszenia się potencjału naelektryzowanego przewodnika. Za wartość potencjału „odpowiedzialny" jest bowiem ładunek tzw. swobodny. Wnioskujemy więc z powyższego, że pojemność przewodnika jest stała tylko wówczas, gdy przewodnik ten jest odosobniony. Obecność innych przewodników prowadzi do wzrostu jego pojemności. Możemy jednak zrealizować taki układ przewodników, którego pojemność praktycznie będzie stała, tzn. niezależna od obecności innych przewodników. Takim układem jest kondensator. Fakt ten możemy doświadczalnie stwierdzić przy użyciu płaskiego kondensator; powietrznego.

Rys.22

Doświadczenie 1

Jeżeli do naelektryzowanej płyty P1 o dodatnim ładunku Q, (rys. 23) zbliżymy drugą uziemioną płytę P2, to dzięki indukcji, na płycie tej powstanie ładunek — Q1

Rys.23                                                                                              Rys.24

Natomiast równy mu ładunek +Q2 zostaje uziemiony i płyta P2 przyjmuje potencjał ziemi, tzn. 0. Potencjał płyty P1 zależy więc tylko od wartości ładunku Q.

Potencjał płyty P1 ulegnie zmniejszeniu, ponieważ indukowany ładunek – Q1 na płycie P2 wiąże część ładunku Q płyty P1. Za potencjał tej płyty „odpowiedzialna" jest tylko niezwiązana część ładunku Q. Jest to tzw. ładunek swobodny. Aby potencjał płyty P1 uzyskał poprzednią wartość, należy ją doładować ładunkiem o wartości równej Q1. Przebieg czynności w doświadczeniu jest więc następujący:

·        Płytę P1 łączymy z elektrometrem i ładujemy ją za pomocą np. naelektryzowanej laski; wskazówka elektrometru wychyla się (rys. 24).

·        Do płyty P1 zbliżamy uziemioną płytę P2; kąt wychylenia się wskazówki elektometru zmniejsza się (rys. 25). O tym, że zmiana potencjału płyty Pl została wywołana obecnością płyty P2 przekonujemy się usuwając płytę P2. Wychylenie wskazówki elektrometru wraca do poprzedniej wartości.

Rys.25

·        Do płyty P1 ponownie zbliżamy płytę P2 w jej obecności doładowujemy płytę P1 tak, aby wychylenie wskazówki elektrometru wróciło do poprzedniego położenia.

Treść wniosku, jaki powinni uczniowie wyciągnąć z powyższych doświadczeń, jest następująca: Pojemność przewodnika wzrasta, gdy umieścimy go w pobliżu innego przewodnika. W tej sytuacji przewodnik naładowany do określonego potencjału, gromadzi więcej ładunku, aniżeli w przypadku, gdy był odosobniony i naładowany do tegoż samego potencjału. Taki układ przewodników stanowi właśnie kondensator. Nazwę tę możemy już bez trudu uzasadnić.

Układ dwóch płyt względem siebie równoległych nazywamy kondensatorem płaskim powietrznym. Pojemność takiego kondensatora przy stałej powierzchni płyt i stałej wzajemnej odległości jest stała tzn. niezależna od, obecności przewodników znajdujących się w  pobliżu.

Doświadczenie 2

Poniższe doświadczenie może być zadaniem dla uczniów, umożliwiającym im samokontrolę stopnia operatywności wiadomości uzyskanych w poprzednim doświadczeniu. Podawaniu treści zadania towarzyszy pokaz doświadczenia. „Wyjaśnij zachowanie się wskazówek elektrometru w następującym doświadczeniu: Elektryzujemy człowieka (chłopca), stojącego na izolującej płycie i jedną ręką dotykającego elektrometru. Wskazówka elektrometru wychyla się (rys. 26). Dlaczego wychylenie się wskazówki elektrometru zmniejsza. się, gdy do tego chłopca zbliża się drugi chłopiec, ale uziemiony?.

Rys.26

Doświadczenie 3

Doświadczenie to jest drugą wersją doświadczenia 1. Ujęte jest ono w formie zadania
i może służyć podczas np. powtarzania i uogólniania wniosków z doświadczenia 1.

Wyjaśnij, dlaczego występują niżej opisane skutki, jeżeli wykonamy następującą -czynność: do naelektryzowanego konduktora kulistego K1 połączonego z elektrometrem zbliżymy drugi uziemiony konduktor kulisty K2, (rys. 27).

Rys.27

Obserwujemy wówczas zmniejszenie się wychylenia wskazówki elektrometru. Jeżeli natomiast usuniemy konduktor K2, wskazówka elektrometru wraca do poprzedniego położenia (ponownie wychyla się).

Doświadczenie 4

Zależność pojemności kondensatora płaskiego od powierzchni płyt i wzajemnej ich odległości wykazujemy, posługując się zesta­wem kondensatora płaskiego.

Doświadczenia wykonujemy po uprzednim wyprowadzeniu wzoru.

Znany wzór na pojemność przewodnika  rozwijamy tak, aby

znalazły się w nim: wzajemna odległość płyt kondensatora i pole ich powierzchni czynnej. Między okładkami kondensatora płaskiego istnieje pole jednorodne, w którym

 (1)

gdzie V2 i V1 — potencjały płyt, a d - ich wzajemna odległość.

Jeżeli jedną z płyt uziemimy, to V1 = 0, a  (2)

Jeżeli uwzględnimy, że  (3)

i  (4)

(Q — ładunek płyty, S — jej powierzchnia)

to      (5)                (6)

Podstawiając zależność (6) do wyjściowego wzoru, otrzymujemy:

 (7)

Doświadczalnie należy więc wykazać, w naszych warunkach przyrządowych jakościowo, że pojemność kondensatora płaskiego jest odwrotnie proporcjonalna do wzajemnej odległości płyt i wprost proporcjonalna do ich powierzchni. Postępowanie jest następujące:

·        Jedną z płyt kondensatora płaskiego mocujemy na statywie utwierdzonym na stale w ławie do optyki. Drugą płytę umocowaną na statywie umieszczamy w uchwycie, który może być przesuwany po ławie (rys. 28). Płyty powinny znajdować się na tych samych wysokościach. Płytę pierwszą elektryzujemy, posługując się naelektryzowaną przez tarcie laską. Uzyskujemy określone wychylenie się wskazówek elektrometru. Zbliżamy do niej uziemioną płytę — wychylenie wskazówki maleje, co oznacza że potencjał naelektryzowanej płyty zmalał. Przy nie zmieniającym się ładunku Q na tej płycie zmniejszenie się potencjału jest wywołane wzrostem jej pojemności. Stąd wniosek, że pojemność kondensatora rośnie, gdy odległość wzajemna jego płyt maleje. Oddalenie uziemionej płyty powoduje powrót kąta wychylenia wskazówki do poprzedniego stanu. Potencjał płyty rośnie. Przy stałym ładunku tej płyty świadczy to o zmniejszającej się pojemności. Efekt doświadczenia jest potwierdzeniem faktu, że wzrost wzajemnej odległości płyt kondensatora wpływa na zmniejszenie się jego pojemności.

Rys.28

·        Jedną płytę umocowaną na stałe w ławie łączymy z elektro-metrem, a drugą uziemiamy (rys. 28). Obie płyty ustawiamy w możliwie małej od siebie odległości
i na tej samej wysokości. Następnie płytę połączoną z elektrometrem elektryzujemy laską tak, aby wychylenie wskazówki było ledwie dostrzegalne. Nie zmieniając wzajemnej odległości płyt, przesuwamy uziemioną płytę wzdłuż pręta statywu do góry, co prowadzi do zmniejszenia się powierzchni czynnej okładek kondensatora. Wskutek tego rośnie wychylenie wskazówki elektro-metru. Zwiększanie się potencjału okładki świadczy o zmniejszaniu się pojemności kondensatora przy nie zmieniającym się ładunku tej płyty. Ponowne zwiększenie powierzchni czynnej okładek kondensatora, co realizujemy przez opuszczenie płyty uziemionej, wywołuje spadek wychylenia wskazówki elektrometru. Najmniejszy potencjał uzyskujemy wówczas, gdy powierzchnia czynna okładek jest największa,
a największy potencjał, gdy powierzchnia czynna jest najmniejszą.

Doświadczenie, ilustrujące polaryzację dielektryka możemy w prosty sposób przeprowadzić przy pomocy krążka z dielektryka, wypełnionego tytanianem baru,
a należącego do tego kompletu. Metalowy drążek nakładamy na pręt elektrometru, a następnie elektryzujemy go (rys. 29a). Na krążku tym kładziemy krążek z dielektryka, wypełniony tytanianem baru (rys. 29b). Potencjał krążka metalowego wskutek polaryzacji dielektryka spada, zmniejsza się więc wychylenie wskazówki elektrometru. Dalszy spadek potencjału uzyskamy kładąc na krążku z tytanianem baru drugi krążek metalowy (rys. 29c). Efekt doświadczenia świadczy więc o wzroście pojemności układu.

Na podstawie tego doświadczenia uczniowie mogą przewidzieć, jaki powinien być wpływ obecności dielektryka między okładkami kondensatora na jego pojemność. Po sformułowaniu przez "uczniów przewidywań wykonujemy doświadczenie w celu weryfikacji przewidywali. Płyty kondensatora umocowane na statywach na jednakowej wysokości umieszczamy względem siebie w takiej odległości, aby mogła zmieścić się między nimi płyta z dielektryka bez ocierania o powierzchnie płyt kondensatora podczas jej wkładania. Jedną płytę kondensatora łączymy z elektrometrem, a drugą uziemiamy. Następnie elektryzujemy płytę nieuziemioną najlepiej za pomocą naelektryzowanej laski.

Między płyty kondensatora wkładamy płytę z dielektryka. Kąt wychylenia wskazówki elektrometru maleje, co świadczy o wzroście pojemności kondensatora. Wartości zmniejszania się kąta wychylenia wskazówki są różne dla różnych dielektryków. Największy spadek potencjału  obserwujemy dla płyty wypełnionej tytanianem baru.

Na podstawie wyników doświadczenia, wprawdzie jakościowych, wprowadzamy do wzoru 7 symbol stałej dielektrycznej e. Wzór ten zatem przybiera postać

Wyprowadzenie jego możemy oprzeć na definicji stałej dielektrycznej. Według niej, stała dielektryczna  tzn.  wyraża  się stosunkiem pojemności kondensatora
z dielektrykiem do pojemności tego kondensatora  bez  dielektryka. Ze  wzoru tego  wynika,  że C = e Co. Ponieważ , to otrzymujemy  .

Rys.29

Doświadczenie 5

Podstawowym zjawiskiem, na które powołujemy się przy wyprowadzaniu pojęcia energii kondensatora, jest rozładowanie kondensatora i związana z tym procesem praca. Doświadczalną ilustracją tego zagadnienia jest efekt poniższego doświadczenia. Piłeczkę celuloidową o przewodzącej powierzchni, stanowiącą wahadło elektrostatyczne  (rys.  17),  umieszczamy w przestrzeni między okładkami kondensatora. W tym celu wahadło ustawiamy na platformie stolika. Długość wahadła dobieramy taką, aby piłeczka znajdowała się w połowie wysokości płyt kondensatora. Jedną okładkę łączymy z elektrometrem, a drugą uziemiamy (rys. 30). Następnie elektryzujemy okładkę pierwszą, co powoduje wychylenie się wskazówki elektro-metru i indukcyjne naelektryzowanie wahadła. Jest ono wskutek tego przyciągnięte przez okładkę. W kontakcie z nią następuje naelektryzowanie się wahadła ładunkiem o takim samym znaku jak okładka. Siły elektrostatyczne wzajemnego oddziaływania wahadła z okładką powodują odpychanie wahadła od okładki, mijanie położenia równowagi i zbliżanie się do okładki uziemionej. Po zderzeniu się z nią wahadło oddaje swój ładunek, odskakuje i proces przekazywania ładunków powtarza się periodycznie aż do rozładowania kondensatora. O stopniowym rozładowaniu się kondensatora wskutek ruchu oscylacyjnego wahadła świadczy także zmniejszanie się wychylenia wskazówki   elektrometru.

Rys.30

Doświadczenie 6

Pokaz rozładowania kondensatora można również przeprowadzić posługując się zestawem pokazanym na rys. 31. Zamiast wahadełka elektrostatycznego używamy rury do osmozy, którą zamocowaną do statywu umieszczamy między okładkami kondensatora płaskiego. Położenie rury powinno być poziome. Do rury wkładamy piłeczkę celuloidową
o przewodzącej powierzchni, a okładki kondensatora ustawiamy tak, aby przylegały do wylotów rury. Następnie łączymy je z biegunami maszyny elektrostatycznej.

Po naładowaniu okładek kondensatora występuje między nimi ruch oscylacyjny piłeczki.

Wyjaśnienie tego ruchu jest takie samo, jak efektu poprzedniego doświadczenia. Warto zauważyć, że napięcie przyłożone do okładek z maszyny elektrostatycznej jest rzędu 30 kV. O zapoczątkowaniu drgań decyduje wartość natężenia pola elektrycznego, panującego między okładkami kondensatora. Najmniejsza wartość natężenia pola, przy której występuje ruch oscylacyjny piłeczki, wynosi około 700 V/cm. Można także stwierdzić zależność częstości drgań piłeczki od napięcia przyłożonego do okładek kondensatora. Natomiast dla stałej wartości napięcia zasilającego częstość drgań piłeczki zależy od odległości między elektrodami. Im większa odległość, tym mniejsza częstość drgań piłeczki. Porównywanie czasów rozładowywania się kondensatora może być pośrednią demonstracją różnych energii elektrycznych w kondensatorze.

Wartość tych energii zależy od wzajemnej odległości płyt i od napięcia do nich przyłożonego.

Rys.31

PROBLEMOWE DOŚWIADCZENIA Z ELEKTROSKOPEM

Treść poniższych doświadczeń ujęta jest w formie zadań jakościowych. Zadania te mogą być stosowane w różnych sytuacjach dydaktycznych takich, jak powtarzanie
i pogłębianie wiedzy uczniów, ocenianie przez nauczyciela i ucznia stopnia operatywności zdobytej przez ucznia wiedzy. Podawaniu przez nauczyciela treści zadania towarzyszy wykonywanie przez niego doświadczenia, które jest podstawą treści zadania. Uczniowie po zaobserwowaniu efektów doświadczeń przystępują do ich wyjaśnienia, tzn. szukają odpowiedzi na pytania „dlaczego dany efekt występuje, jeżeli wykonane zostaną określone czynności". Wyjaśnienia dokonują w świetle posiadanej wiedzy. Przyporządkowują więc poznane przez siebie prawa i zasady fizyczne znanym także zjawiskom fizycznym, ale przebiegającym obecnie w nowych warunkach doświadczalnych.

Podstawowymi przyrządami, używanymi w doświadczeniach, są: elektroskop, płyta i laska ze szkła organicznego.

Doświadczenie 1

Wyjaśnij, dlaczego wskazówka elektroskopu zachowuje się tak, jak w poniższym doświadczeniu. Elektroskop ustawiamy na izolującej płycie i uziemiamy jego pręt. Następnie elektryzujemy obudowę elektroskopu przez kontakt z naelektryzowaną laską ze szkła organicznego. Obserwujemy wówczas wychylenie się wskazówki elektroskopu (rys. 32). Jeżeli odłączymy uziemienie, wskazówka pozostaje nadal wychylona.

Rys.32

Doświadczenie 2

Wyjaśnij, dlaczego wychyla się wskazówka elektroskopu w następującym doświadczeniu. Elektroskop ustawiamy na izolującej płycie, następnie elektryzujemy jego obudowę przez kontakt z naelektryzowaną laską ze szkła organicznego. Wskazówka elektroskopu nie wychyla się (rys. 33). Jeżeli natomiast uziemimy pręt, wskazówka ulega wychyleniu.

Rys.33                                                                       Rys.34

Doświadczenie 3

Wyjaśnij, dlaczego występuje opisane zjawisko wywołane następującymi czynnościami: płytę ze szkła organicznego elektryzujemy przez pocieranie jej powierzchni suknem. Następnie ustawiamy  na niej elektroskop. Wskazówka elektroskopu nie wychyla się (rys.34), gdy natomiast uziemimy pręt elektroskopu, wskazówka ulega wychyleniu.

Doświadczenie 4

Elektroskop ustawiamy na naelektryzowanej płycie ze szkła organicznego
i powodujemy wychylenie się jego listków przez uziemienie , pręta (rys. 35). Następnie płytę z elektroskopem zaczynamy podnosić równolegle do stołu, na którym spoczywała. Uczniowie mają wyjaśnić zaobserwowane powiększenie się kąta wychylenia listków elektroskopu.

Rys.35                                                                       Rys.36

Doświadczenie 5

Wyjaśnij, dlaczego wskazówka elektroskopu zachowuje się tak, jak w poniższym doświadczeniu. Elektroskop ustawiamy na izolującej płycie. Do jego obudowy zbliżamy naelektryzowaną laskę ze szkła organicznego. Następnie uziemiamy obudowę (rys. 36), po czym usuwamy uziemienie i laskę. Wskazówka elektroskopu nie wychyla się. Jeżeli natomiast uziemimy pręt, wskazówka się wychyli.

PRZYRZĄD DO POKAZU ZAMIANY ENERGII ELEKTRO-STATYCZNEJ NA ENERGIĘ SPRĘŻYSTOŚCI

Przyrząd służy do pokazów następujących zjawisk:

·        Występowanie sił między ciałami różnoimiennie naelektryzowanymi.

·        Drgania mechaniczne kosztem energii pola elektrostatycznego.

·        Rezonans mechaniczny pod wpływem siły wymuszającej pola elektrostatycznego.

W skład przyrządu wchodzą:

·        Spiralna sprężyna zakończona kulką  metalową (rys.   37a).

·        Uchwyt izolujący z metapleksu, zakończony metalową nasadką (rys. 37b).
W nasadce  znajduje się otwór spełniający rolę gniazdka wtykowego na wtyk bananowy. Otwór ma wycięcie — szczelinę umożliwiającą zamocowanie sprężyny w uchwycie izolującym. Uchwyt wraz ze sprężyną umocowuje się na statywie z kompletu do mechaniki.

Rys.37

·        Płaska elektroda w kształcie krążka  (rys.  37c).  W środku elektrody, prostopadle do jej powierzchni, przytwierdzony  jest krótki słupek, zawierający otwór na wtyk bananowy. Słupek służy do umieszczenia elektrody w statywie izolacyjnym lub na jednej z półkul Cavendisha (rys. 37d).

·        Zasilanie z maszyny elektrostatycznej  lub  generatora Van de Graaffa.

Przebieg czynności w przygotowaniu pokazu jest następujący:

·        Umocowujemy sprężynę w uchwycie izolującym w ten sposób, że zaklinowujemy koniec sprężyny wtykiem bananowym przewodu, który następnie łączyć będziemy ze źródłem zasilania.

·        Zamocowujemy uchwyt izolujący wraz ze sprężyną w statywie.

·        Pod kulką wahadła w odległości około 2—4 cm ustawiamy na statywie izolacyjnym płaską elektrodę (rys. 38).

Rys.38

Zamiast statywu izolacyjnego można wykorzystać jedną z półkul Cavendisha, jak to pokazane jest ha rys. 39.

Rys.39

·        Podłączamy przyrząd do maszyny elektrostatycznej lub generatora Van de Graaffa. Jeden biegun maszyny elektrostatycznej (generatora Van de Graaffa) łączymy
z elektrodą płaską przyrządu, a drugi biegun z górnym końcem sprężyny. Przy podłączeniu wysokonapięciowego źródła należy bezwzględnie dbać o to, aby przynajmniej jeden z kabelków, łączący elektrodę ze źródłem, nie dotykał metalowego statywu lub stołu.

Po uruchomieniu maszyny, pod wpływem wzajemnego przyciągania się płytki i kuli, sprężyna się nieco rozciąga, a tym samym kulka wahadła przybliża się do płytki. Przy dostatecznie dużym natężeniu pola elektrostatycznego między kulką a płytką następuje przeskok iskry. W czasie wyładowania iskrowego ładunki elektryczne zobojętniają się, tzn. wyrównują się potencjały elektrody płaskiej i kulki. Znikają zatem siły elektryczne między elektrodami: elektrodą płaską i kulką. Kulka pod wpływem sił wewnętrznych sprężyny wraca poprzez położenie równowagi w skrajne górne położenie, a kiedy wskutek siły ciężkości znajdzie się znowu w dolnym położeniu, to dzięki siłom sprężystości i elektrycznym następuje kolejne wyładowanie iskrowe między elektrodami, to znaczy, że ruch oscylacyjny kulki powtarza się. Jeśli wyładowania iskrowe między elektrodami będą synchroniczne
z drganiami własnymi sprężyny (kulki), albo inaczej okresy między kolejnymi wyładowaniami będą zgodne z okresem drgań własnych układu kulka — sprężyna, to drgania kulki ze sprężyną przejdą w drgania rezonansowe. Ponieważ przy drganiach rezonansowych rośnie amplituda, to odległości między elektrodą płaską a kulką podczas kolejnych wyładowań stale się zmniejszają, aż wreszcie kulka zaczyna bezpośrednio dotykać płytki. Daje się to słyszeć w postaci miarowego stukania kulki o płytkę.

Układ przewodników w tym doświadczeniu można traktować, jako swego rodzaju kondensator, którego jedną elektrodą jest płaska płytka, a drugą kulka. Doświadczanie to zatem można wykorzystać do potwierdzenia znanego faktu, że okładki kondensatora wzajemnie się przyciągają. Na zasadzie wzajemnego przyciągania się okładek kondensatora, Thomson opracował metodę pomiaru potencjału elektrycznego w sposób absolutny. Zamiast wagi sprężynowej użył wagi dźwigniowej.

ROZMIESZCZENIE ŁADUNKU NA POWIERZCHNI PRZEWODNIKA

Z prawa Gaussa można wysunąć przypuszczenie, że ładunek naelektryzowanego przewodnika rozmieszcza się tylko na jego powierzchni. Hipotezę tę można uzasadnić następująco:

Warunkiem wszelkich zagadnień elektrostatycznych jest statyczny rozkład ładunków. Aby warunek ten był spełniony w przypadku naelektryzowanego  przewodnika, natężenie pola E wewnątrz tego przewodnika musi być równe zero. Gdy tak nie jest, pole działające na ładunki, wywołuje ich ruch. Ruch ten powoduje zmniejszenie natężenia wewnętrznego pola przewodnika i zanika gdy natężenie to osiągnie wartość zero. Jeżeli zatem powierzchnię Gaussa wyobrazimy sobie tuż pod powierzchnią przewodnika (rys. 40) to pole wewnątrz tej powierzchni w każdym jej punkcie musi być równe zero. Stąd strumień  przez tę powierz­chnię znika, a to oznacza, że wewnątrz tej powierzchni nie ma ładunku. A więc, jeśli ładunku nie ma wewnątrz naelektryzowanego przewodnika, to w całości musi się on znajdować na jego ze­wnętrznej powierzchni.

Rys.40

Doświadczenie 1

Doświadczalne potwierdzenie powyższej hipotezy jest zarazem potwierdzeniem prawdziwości prawa Gaussa. Do tego celu służą półkule Cavendisha. W skład zestawu prócz półkul (rys. 41) wchodzą: kula na izolującym statywie, elektrometr i rozbrajacz.

Rys.41

Pokaz doświadczenia przeprowadzamy, wykonując następujące czynności:

·        Kulę osadzamy na statywie izolującym i elektryzujemy przez zetknięcie z biegunem maszyny elektrostatycznej. To, że jest na-elektryzowana, wykazujemy łącząc ją rozbrajaczem z elektrometrem (rys. 42).

·        Naelektryzowaną kulę obejmujemy dwiema półkulami (rys. 43) tak, aby kula zetknęła się z wewnętrzną powierzchnią półkul.

·        Następnie półkule usuwamy, zwracając uwagę na to, aby nie zetknęły się z kulą. Półkule naelektryzowały się, o czym świadczy wychylenie się wskazówki po zetknięciu ich z prętem elektrometru (rys. 44).

Rys.42                                                                       Rys.43

·        Aby przekonać się, że kula została pozbawiona ładunku; łączymy ją przy pomocy rozbrajać/a z elektrometrem. Wskazówka nie wychyla się (rys. 45). Ładunek kuli całkowicie przeszedł na półkule.

Doświadczenie 2

Obecność ładunku tylko na zewnętrznej powierzchni naelektryzowanego przewodnika możemy także wykazać w następujący sposób.

            Rys.44                                                                      Rys.45

Za pomocą maszyny elektrostatycznej elektryzujemy dwie półkule, obejmujące kulę osadzoną na statywie, przy czym wewnętrzna powierzchnia półkul dotyka kuli (rys. 46).

          Rys.46

Zdejmujemy półkule i wykazujemy że obie są naelektryzowane, natomiast kula pozostała nie naelektryzowana. Wykonujemy to w taki sam sposób, jaki został opisany
w punktach 3 i 4 doświadczenia 1 (patrz rysunki 44 i 45).

Doświadczenie 3

Jest to także doświadczenie wykazujące, że ładunek znajduje się tylko na powierzchni naelektryzowanego przewodnika. Elektryzujemy laską konduktor kulisty, wewnątrz wydrążony, osadzony na   izolującym   statywie.

Następnie kulką próbną dotykamy jego zewnętrznej powierzchni po czym stykamy ją z prętem elektrometru. Wskazówka wychyla się. Pręt uziemiamy i w podobny sposób jak wyżej przenosimy na elektrometr ładunek z wewnętrznej powierzchni konduktora. Wskazówka elektroskopu nie wychyla się. Doświadczenie powtarzamy

w celu uzyskania danych do indukcyjnego uogólnienia.

Doświadczenie 4

Opisane doświadczenie 3 powinno być w zasadzie wykonane przy użyciu wiaderka Faraday'a. Wprowadzenie jego jest jednak możliwe dopiero teraz tzn. po poznaniu przez uczniów faktu że, ładunek rozmieszcza się jedynie na powierzchni przewodnika. Doświadczenie to może być zrealizowane przez zaproponowanie uczniom zadania doświadczalnego do rozwiązania. Treść tego zadania, składająca się z trzech części, jest następująca:

·        Na pręcie elektrometru osadzimy matelowy przewodnik kulisty (wiaderko Faraday'a), a następnie będziemy dotykać jego wewnętrznej powierzchni naelektryzowaną kulką próbną (rys. 47). Co zaobserwujemy?

Rys.47

·        Kulkę wyjmiemy, uziemimy na chwilę wiaderko. Co zaobserwujemy?

·        Ponownie włożymy kulkę do wiaderka tak, aby kulka zetknęła się z wewnętrzną powierzchnią wiaderka. Co zaobserwujemy?.

Po sformułowaniu przez uczniów odpowiedzi wykonujemy powyższe czynności. Efektem pierwszej części doświadczenia jest wychylenie się wskazówki elektrometru,
w drugiej części wskazówka wraca do zera, i pozostaje nie wychylona w części trzeciej. Końcowy efekt świadczy o tym, że ładunek kulki prawej został całkowicie przekazany wiaderku podczas pierwszego zetknięcia kulki z wewnętrzną powierzchnią wiaderka.

Doświadczenie 5

W celu utrwalenia i pogłębienia wniosków wynikających z poprzednich doświadczeń możemy uczniom zaproponować, aby przewidzieli efekt poniższych czynności. Przed ich wykonaniem uczniowie powinni odpowiedzieć na pytania, uzasadniając odpowiedzi
w świetle posiadanej wiedzy: „Czy ładunek pozostanie na kulce próbnej, gdy zetkniemy ją
z zewnętrzną powierzchnią wiaderka Faraday'a?. W celu doświadczalnego sprawdzenia odpowiedzi naelektryzowaną kulką próbną dotykamy zewnętrznej i     powierzchni wiaderka połączonego z elektrometrem. Wskazówka wychyla się. Kulkę cofamy i dotykamy nią pręta drugiego elektrometru; wskazówka wychyla się o niewielki kąt.

Uwaga. Doświadczenia ilustrujące brak pola wewnątrz naelektryzowanego przewodnika możemy wykonać, używając siatki Faraday'a. Są one opisane w odpowiednich instrukcjach.

Doświadczanie   6

Powyższe doświadczenia prowadzą do wniosku, że ładunek naelektryzowanego przewodnika rozmieszcza się całkowicie na jego powierzchni, i że wewnątrz naelektryzowanego przewodnika pole jest równe zero. Uczniom przy odpowiednich sugestiach nauczyciela może się nasunąć pytani czy rozmieszczenie ładunku na powierzchni przewodnika jest równomierne, czy może zależy od jego kształtu geometrycznego. Do eksperymentalnej weryfikacji odpowiedzi na te pytania służą doświadczenia z konduktorem stożkowym. Jego kształt pokazany jest w tabeli (Lp. 13). Przewodnik ten możemy osadzać na izolującym statywie. Posługujemy się nim do doświadczalnego stwierdzenia dwóch faktów:

·        Powierzchnia naelektryzowanego przewodnika, bez względu na jego kształt jest powierzchnią ekwipotencjalną, tzn. każdy punkt na powierzchni tego przewodnika ma ten sam potencjał. Ten sam potencjał wykazują punkty znajdujące się zarówno na powierzchni zewnętrznej jak i wewnętrznej.

Gęstość powierzchniowa ładunków jest różna w różnych punktach na powierzchni naelektryzowanego przewodnika stożkowego. Pierwsze stwierdzenie możemy wyjaśnić na drodze następującego rozumowania: Wykazaliśmy, że ładunek po osiągnięciu stanu równowagi rozmieszcza się na izolowanym przewodniku tylko na jego zewnętrznej powierzchni. Rozpatrzmy dwa punkty znajdujące się na powierzchni zewnętrznej lub wewnętrznej. Załóżmy, że punkty te mają różne potencjały. Ładunek wówczas przesuwałby się od punktu o potencjale niższym do punktu o potencjale wyższym, co przeczy założeniu, że została już osiągnięta równowaga, że nie mogą istnieć prądy. Stąd powierzchnia naelektryzowanego przewodnika musi być powierzchnią równego potencjału, a wektor natężenia E w różnych punktach i powierzchni musi być prostopadły do powierzchni. Stwierdzenie to  można sformułować inaczej: Ładunek na powierzchni przewodnika będzie się poruszał dopóty, dopóki wszystkie punkty przewodnika (na powierzchni zewnętrznej
i wewnętrznej przewodnika  nie  osiągną tego samego potencjału, ponieważ, jeżeli V jest stałe w całym przewodniku, to w myśl  (1) wektor natężenia Est jest równy  zero   (Est jest składową  styczną wektora natężenia). Doświadczalne wykazanie wyżej udowodnionego faktu przepro­wadzamy w ten sposób, że kulkę próbną łączymy
z elektrometrem (rys. 48 i 49) i trzymając za izolujący uchwyt dotykamy różnych punktów np. A, B i C naelektryzowanego konduktora stożkowego (patrz rys. 48 i 49). Wychylenie wskazówki elektrometru jest takie samo w każdym przypadku.

Rys.48

Rys.49

Doświadczenie  7

Rozkład ładunku na izolowanym przewodniku opisany jest przez zależność  (2) gdzie  jest gęstością powierzchniową ładunku, a R promieniem krzywizn)' powierzchni w rozważanym punkcie Ze wzoru (2) wynika, że gęstość powierzchniowa ładunku jest większa na ostrzach, dla których R jest małe. Zależność (2) można poprzeć następującym przykładem, traktowanym jako doświadczenie pomyśla­ne. Dwie kule o różnych promieniach krzywizny łączymy ze sobą cien­kim, długim drutem. Załóżmy, że kule naelektryzowano tak, że mają jednakowe potencjały Vj = V2 (3) przy czym (5), a   (6),  gdzie  Q1,   jest ładunkiem  kuli o  promieniu R1

a Q2 — ładunkiem kuli o promieniu R2. Zależności prowadzą do równości:

 (7), a stad  (8)

Powierzchniowe gęstości ładunków na kulach wyrażają się wzorami:

 (9)

 (10)

Dzieląc stronami zależności (9) i (10) otrzymujemy

Wykorzystując zależność (8) dochodzimy do związku:

. Ze związku tego wynika, że gęstość powierzchniowa ładunku zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do promienia krzywizny. Warto podkreślić, że większa kula ma większy ładunek, ale mniejszą gęstość powierzchniową ładunku. W celu doświadczalnego poparcia powyższych wywodów ładujemy konduktor stożkowy i kulką próbną (nie połączoną z elektrometrem) przenosimy ładunki do wiaderka Faraday'a osadzonego na pręcie elektrometru. Ładunki przenosimy w ten sposób, że dotykamy kulką do konduktora np.
w miejscu A (patrz konduktor na rys. 48), a następnie kulkę tę stykamy z wewnę­trzną powierzchnią wiaderka w celu całkowitego przekazania ładunku. Wskazówka elektrometru wychyla się o określony kąt. Następnie wiaderko uziemiamy. Opisane czynności powtarzamy dotykając kulą pró­bną konduktora kolejno w miejscach B i C. Za każdym razem obserwujemy inne kąty wychylenia wskazówki elektrometru. Największe wychylenie otrzymujemy gdy ładunki zbieramy z miejsca C, mniej­sze z B, a najmniejsze z A, dla którego promień krzywizny jest największy. W ten sam sposób możemy pokazać, że wewnątrz kon­duktora stożkowego nie ma ładunku.

SONDA PŁOMIENIOWA

Treścią doświadczeń pokazowych wykonywanych przy użyciu tego przyrządu jest badanie powierzchni ekwipotencjalnych i gradientu potencjału w polu elektrostatycznym. Pokazy dotyczą dwóch pól: radialnego pola przewodnika kulistego i jednorodnego pola zawartego między okładkami kondensatora. Zasadniczymi elementami zestawu doświadczalnego  (rys.  50) są:

·        Pionowy statyw izolacyjny. Statyw utwierdzony jest w żeliwnym trójnogu.

·        Prowadnica w postaci pręta ze szkła organicznego. Jest ona zamocowana prostopadle do statywu. Może być wzdłuż niego przesuwana i ustawiona na dowolnej wysokości. Na prowadnicy naniesiona jest skala.

·        Sonda płomieniowa. Jest to palniczek gazowy wykonany ze szklanej rurki. Jeden jej koniec wyciągnięty jest stożkowo i zakończony wylotem o średnic)' około 0,1 cm, a drugi zaopatrzony w oliwkę, służącą do zakładania węża gumowego. Przez rurkę przechodzi cienki drucik (0,05 cm) wystający nieco ze zwężonego końca rurki. Drugi koniec drucika jest wyprowadzony na zewnątrz, palniczka i zakończony uchwytem. Uchwyt ten służy do połączenia drucika z elektrometrem za pośrednictwem przewodów. Sonda może być przesuwana wzdłuż prowadnicy.  Ustawienie sondy jest pionowe.

Doświadczenie 1

Badanie powierzchni ekwipotencjalnych w radialnym polu przewodnika kulistego. Elementy zestawu zmontowane są tak, jak na rys. 50.

Zamocowujemy na statywie konduktor kulisty oraz ustalamy określone położenie sondy na prowadnicy. Sondę łączymy następnie z elektrometrem i z przewodem gazowym doprowadzonym do rury gazowej. Do konduktora zaś podłączamy zasilacz wysokiego napięcia 4kV—5kV.

Aby przeprowadzić pokaz, należy naelektryzować konduktor, włączając zasilacz (potencjał konduktora powinien być stały w czasie) i zapalić palniczek. Długość płomienia regulujemy na około 10 mm. Płomień powinien być ustawiony mniej więcej na wysokości środka konduktora (płaszczyzny równikowej) i w określonej od niego odległości. Po tych przygotowaniach wskazówka .elektrometru powinna być. wychylona o określony kąt.- Następnie tak ustawioną sondę obracamy wokół konduktora. Kąt wychylenia wskazówki elektrometru nie ulega zmianie, co świadczy o niezmieniającym się potencjale zakreślanego przez sondę okręgu. Okręg leży na powierzchni ekwipotencjalnej, koncentrycznej do powierzchni konduktora. Jeżeli odległość sondy od konduktora zwiększymy, przesuwając ją wzdłuż prowadnicy ze szkła organicznego, wywoła to zmniejszenie się potencjału wskazywanego przez elektrometr.

Wielkość potencjału pozostanie jednak stała, gdy będziemy obracać sondę wokół konduktora. Zbliżenie sondy do konduktora wywołuje wzrost potencjału.

Doświadczenie 2

Badanie powierzchni ekwipotencjalnych w  jednorodnym polu powietrznego kondensatora płaskiego. Zestaw   doświadczalny z zastosowaniem sondy płomieniowej pokazano na rys. 51.

Rys.51

Doświadczenie może składać się z dwóch etapów:

·        pokaz spadku potencjału wzdłuż odległości między okładkami naładowanego kondensatora płaskiego;

·        pokaz stałości potencjału powierzchni ekwipotencjalnej w polu kondensatora płaskiego.

W celu wykonania pierwszej części pokazu sondę połączoną z elektrometrem umieszczamy między okładkami kondensatora płaskiego, zamocowujemy na stałe na prowadnicy ze szkła organicznego na określonej wysokości statywu. Jedną okładkę kondensatora uziemiamy a drugą łączymy z zasilaczem wysokiego napięcia (od 4kV do 5kV). Sonda powinna znajdować się w możliwie małej odległości od okładki uziemionej kondensatora. Po zapaleniu palniczka sondy przesuwamy ją tak, aby kierunek ruchu był prostopadły do powierzchni okładek kondensatora. Potencjał wskazany przez elektrometr rośnie proporcjonalnie do zmniejszającej się odległości między sondą a naelektryzowaną okładką kondensatora.

Drugą część pokazu wykonamy w następujący sposób: Jedną okładkę kondensatora uziemiamy, a drugą łączymy z zasilaczem wysokiego napięcia. Sondę ustawiamy pomiędzy okładkami. Po włączeniu zasilacza, połączeniu sondy z elektrometrem i zapaleniu palniczka sondy przesuwamy ją wzdłuż prowadnicy. Kierunek ruchu sondy powinien być równoległy do powierzchni okładek kondensatora. Potencjał wskazywany przez elektrometr nie zmieni swojej wartości, co świadczy o tym, że ruch sondy odbywa się po powierzchni ekwipotencjalnej.

STOLIK OBROTOWY Z PRZYSTAWKAMI

Stolik obrotowy składa się z elementów, z których w zależności od potrzeby montuje się dwa przyrządy o różnych zastosowaniach. Montowanie ich jest łatwe i sprawne. Poszczególne części przyrządu uwidocznione są na rys. 19 w tabeli. Zasadniczą rolę spełnia statyw, do którego przymocowany jest krążek z metapleksu. Na krążku znajduje się centryczny rowek o średnicy 0,093 m. Podstawa statywu zaopatrzona jest w dwie śruby służące do wypoziomowania płyty stolika.

Statyw z krążkiem stanowi nieruchomą część przyrządu.

Dwa następne elementy są krążkami z metapleksu o takiej samej średnicy jak krążek na statywie.

Na pierwszym z krążków po jednej stronie znajduje się centryczny rowek -wykonany podobnie, jak w płycie stolika.

Natomiast druga strona zaopatrzona jest w dwa wsporniki. Drugi krążek ma większą grubość od poprzednich. Stanowi on podstawę tzw. przyspieszacza elektrostatycznego. Ponadto w skład przyrządu wchodzą również trzy łożyskowe kulki stalowe i jedna celuloidowa o  przewodzącej   powierzchni.

Zakres zastosowania przyrządu do doświadczeń jest następujący: Modelowanie łożyska kulkowego, oddziaływanie ciał naelektryzowanych, magnesów i elektromagnesów, zjawisko indukcji elektrostatycznej oraz modelowanie przyspieszacza cząstek.

Przed wykonaniem pokazów platformę obrotową stolika należy wypoziomować za pomocą odpowiednich śrub znajdujących się w podstawie przyrządu.  Wskaźnikiem wypoziomowania może być

jedna z kulek łożyskowych. Wypoziomowanie platformy jest zadowalające, gdy kulka umieszczona w dowolnym punkcie na powierzchni platformy pozostaje nieruchoma.

1. Modelowanie  łożyska   kulkowego

W rowek wypoziomowanej platformy nieruchomej ustawia się trzy kulki tak, aby wzajemne ich odległości tworzyły w przybliżeniu trójkąt równoboczny. Następnie na kulki te kładzie się drugi krążek ze wspornikami (platformę obrotową)  (rys. 52).

Wierzchołki kulek powinny się znaleźć w jej rowku. Na wspornikach platformy obrotowej kładziemy dowolny przedmiot. Jeżeli na przedmiot ten działa moment obrotowy, to krążek obraca się z niezbyt dużym tarciem. W ten sposób można modelować działanie łożyska kulkowego.

         Rys.52

2. Oddziaływanie ciał naelektryzowanych

Przyrząd do modelowania łożyska kulkowego wykorzystuje się również do pokazów oddziaływania dał naelektryzowanych, magnesów stałych i elektromagnesów; Na-rys. 53 przykładowo przedstawiono zastosowanie przyrządu do pokazu oddziaływania ciał naelektryzowanych jednoimiennie i różnoimiennie.

Na wspornikach krążka kładziemy naelektryzowaną laskę ze szkła organicznego (rys. 53). Zbliżamy do niej drugą laskę ze szkła organicznego również naelektryzowaną. Laska spoczywająca na platformie jest odpychana, co prowadzi do ruchu obrotowego platformy. Jeżeli zbliżymy naelektryzowaną laskę winidurową, wówczas laska ze szkła organicznego, spoczywająca na stoliku, jest przyciągana, efektem czego jest także ruch obrotowy górnej platformy stolika, ale w przeciwną stronę niż poprzednio.

Rys.53

3. Zjawisko indukcji elektrostatycznej

Na wspornikach platformy obrotowej kładziemy rurę metalową z uchwytem izolacyjnym. Do rury zbliżamy naelektryzowaną laskę. Rura w wyniku indukcji elektrostatycznej jest przyciągana przez laskę Występuje ruch obrotowy platformy górnej.

4. Przyspieszacz elektrostatyczny

W oparciu o zasadę działania silnika elektrostatycznego B. Franklina skonstruowano urządzenie, w którym za pomocą sił elektrostatycznych wprawia się w ruch kołowy metalowe kule o masach dochodzących do 0,3 kg. Na rys. 54 pokazany jest przyspieszacz ustawiony na nieruchomej platformie, którą opisano powyżej. Budowa przyspieszacza jest następująca:
Na krążku z dobrego izolatora (metapleksu) wykonano odpowiednio wyprofilowane pierścieniowe wgłębienie. Jest to tor kołowy, po którym poruszają się rozpędzone metalowe kule, bądź grafitowana piłeczka ping-pongowa. W odległości równej średnicy krążka umocowane są dwa pionowe słupki metalowe, do których z kolei przytwierdzone są elektrody zakończone kulkami (rys. 54). Kulki elektrod znajdują się nad kołowym torem. Wysokość elektrod względem toru można regulować w sposób ciągły.

4.1. Uruchomienie przyrządu

Do pokazu używamy maszyny elektrostatycznej lub szkolnego generatora Van de Graaffa. Bieguny źródła wysokiego napięcia stałego podłączamy do słupków. Na torze tuż pod kulą jednej elektrody ustawiamy stalową kulkę o promieniu np. 25 mm. Do tego celu nadają się dobrze kule z łożysk tocznych.

Rys.54

Szczelina jaka tworzy się między kulą, która ma być rozpędzona, a kulą elektrody powinna wynosić od 0,5 mm do 1 mm. Przy większej szczelinie efekty przyspieszenia są małe. Po uruchomieniu źródła. wysokiego napięcia kula zostaje odepchnięta od elektrody, a następnie przyciągnięta przez drugą elektrodę i przez nią odepchnięta. Przy kolejnych zbliżeniach się kuli do elektrod uzyskuję ona coraz to większe przyspieszenie aż do momentu ustalenia się prędkości. Liczne próby wykazał)', że zamiast jednej kuli można przyspieszać jednocześnie nawet trzy kule. Doświadczenie z większą ilością kul jest efektowniejsze, kule te jednak muszą mieć jednakowe średnice.

Może się zdarzyć, że kula nie wystartuje, mimo że elektrody są silnie ładowane. Dzieje się to przeważnie wtedy, gdy kula znajduje się pod elektrodą na prostej pionowej przechodzącej przez środek elektrody i kuli. Znajduje się ona wówczas w równowadze metatrwalej. Wystarczy ją wtedy lekko pchnąć pałeczką z izolatora, aby zapoczątkować jej ruch. W czasie eksperymentowania z dwoma lub trzema kulami często się zdarza, że kule odepchnięte przez elektrody poruszają się w przeciwnych kierunkach, a następnie zderzają się ze sobą. Po kilku jednak zderzeniach zaczynają się poruszać w zgodnym kierunku. O wiele łatwiej jest przyspieszać piłeczki od tenisa stołowego, pokryte warstewką przewodzącą tzw. akwadaku.

ZJAWISKO INDUKCJI ELEKTROSTATYCZNEJ

W świetle elektronowej budowy materii uczniowie mogą przewidzieć i uzasadnić przewidywania na temat, jak powinna zachować się metalizowana piłeczka ping-pongowa zawieszona na jedwabnej nici (wahadełko elektrostatyczne) w dwóch następujących sytuacjach:

·        Do obojętnego wahadła zbliżać będziemy naelektryzowany konduktor kulisty (rys. 55).

·        Do naelektryzowanego wahadła zbliżać będziemy obojętny konduktor kulisty połączony z elektrometrem (rys. 56).

Rys.54                                                                       Rys.55

Za każdym razem wahadło wychyli się w kierunku konduktora. W pierwszym przypadku na powierzchni wahadła następuje rozsunięcie ładunków, które uwidocznione jest na rysunku 57. W drugim przypadku rozsunięcie ładunków ma miejsce na powierzchni konduktora (rys. 58). Konduktor elektryzuje się, o czym świadczy wychylenie się wskazówki elektrometru. Z doświadczenia tego wynika również, że potencjał przewodnika uprzednio nienaelektryzowanego, a umieszczonego w polu elektrostatycznym, nie jest równy zero.

                  Rys.57                                                                Rys.58

Doświadczenie 2

Hipoteza o rozsunięciu się ładunków na przewodniku umieszczonym w polu elektrycznym wyjaśnia zachowanie się tego przewodnika w polu.

Aby ją zweryfikować doświadczalnie należy wykazać że:

·        Na przewodniku umieszczonym w polu elektrycznym następuje takie przesunięcie ładunków, że w miejscach przewodnika zbliżonych do ciała wytwarzającego pole gromadzą się ładunki przeciwnego znaku do ładunku tego ciała, natomiast
w miejscach przewodnika oddalonych od ciała naelektryzowanego gromadzą się ładunki takiego samego znaku jak ładunek ciała.

·        Rozsunięte ładunki na przewodniku, zgodnie z zasadą zachowania ładunków są nie tylko przeciwnego znaku, ale muszą być również takiej samej wartości, ponieważ przewodnik, nim został umieszczony w polu elektrostatycznym, był obojętny.

·        Wartość ładunku rozsuniętego na przewodniku, a więc ładunku wyindukowanego, w myśl zasady zachowania ładunków, powinna być równa wartości ładunku wywołującego indukcję, tzn. ładunku ciała wytwarzającego pole.

Do doświadczenia wykorzystujemy krążki metalowe opisane w części poświęconej elektryzowaniu ciał przez tarcie (patrz rys. 15 tabeli). Krążki osadzamy na prętach elektrometrów i łączymy przewodnikiem zaopatrzonym w izolujący uchwyt. (Może nim być łącznik bądź jedna z półkul Cavendisha — rys. 59).

Rys.59a                                                         Rys.59b

W ten sposób krążki wraz z łączącym je przewodnikiem stanowią jeden przewodnik,: będący przedmiotem badari. Jeżeli do któregokolwiek krążka^ zbliżymy naelektryzowaną laskę, wówczas wychylają się wskazówki obydwu elektrometrów. Świadczy to
o naelektryzowaniu się krążków. Naelektryzowanie to trwa tak długo, dopóki krążki znajdują się w polu elektrycznym. Usunięcie pola, co jest równoznaczne z odsunięciem laski, powoduje ponowne przemieszczenie się ładunków na badanym przewodniku i powrót do stanu pierwotnego (obojętnego). Opadają więc wskazówki elektrometrów. Jeżeli naelektryzowanie się krążków jest wynikiem rozsunięcia się ładunków, to rozsunięcie to możemy utrwalić przez rozdzielenie krążków. Dokonujemy tego zbliżając naelektryzowaną laskę do krążków, następnie usuwając najpierw przewodnik łączący krążki, a potem laskę. Wskazówki elektrometrów pozostają wychylone.

Aby przekonać się o tym, że krążek, znajdujący się poprzednio obok laski, naelektryzował się ładunkiem przeciwnym do laski, zbliżamy do niego tę samą -naelektryzowaną laskę. Wychylenie wskazówki maleje. Gdy laskę tę zbliżymy do drugiego krążka, wychylenie .. wskazówki rośnie, co świadczy o tym, że krążek ren jest naelektryzowany ładunkiem takim samym jak laska. Jeżeli ponownie połączymy krążki przy pomocy przewodnika z uchwytem izolacyjnym, wówczas nastąpi zobojętnienie się ładunków — wskazówki elektrometrów opadają do zera. Stąd można wyciągnąć wniosek, że krążki były naelektryzowane ładunkami różnoimiennymi, ale równymi co do wartości.

Doświadczenie  3

Uczniom możemy zasugerować pytanie, czy możemy naelektryzować trwale
w wyniku indukcji elektrostatycznej krążek metalowy osadzony na elektroskopie beż dzielenia go na dwie części. Trwałe naelektryzowanie krążka oznacza fakt posiadania przez niego ładunku po usunięciu pola, co jest równoznaczne z odsunięciem ciała naelektryzowanego, wywołującego indukcję. Jakie należy wykonać w tym celu czynności? Treść odpowiedzi uczniów powinna zawierać następujący plan czynności:

·        Do krążka metalowego zbliżamy naelektryzowaną laskę.

·        W obecności laski uziemiamy krążek.

·        Usuwamy najpierw uziemienie, a potem laskę.

Wyjaśnienie skutków tych czynności zilustrowane jest na rys. 60a, b,.c.

Rys.60

Doświadczenie   4

Celem doświadczenia jest wyjaśnienie zasady działania elektroforu. Po przedstawieniu jego budowy uczniowie mogą odpowiedzieć na następujące pytania:

·        Jakie są podobieństwa i różnice między elektroforem, a elementami z poprzedniego doświadczenia?

·        Co należy zrobić,  aby trwale naelektryzować płytę metalową elektroforu ?

·        Czy ponowne naelektryzowanie metalowej płyty elektroforu wymaga elektryzowania przez tarcie płyty z dielektryka?

·        Jakie jest wyjaśnienie działania elektroforu w świetle zasady zachowania energii?

·        Jakie jest praktyczne zastosowanie elektroforu?

Uwaga! Opis budowy i działania elektroforu znajduje się w odpowiednich instrukcjach, opracowanych przez ZPPNiZSzk.

Doświadczenie 5

Doświadczenie to jest kontynuacją doświadczenia, wykonanego przy użyciu krążków, ilustrującego zasadę zachowania ładunków w zjawisku elektryzowania ciała przez tarcie (patrz doświadczenie 1 w paragrafie „Elektryzowanie ciał przez tarcie")- Doświadczenie to obecnie można ująć problemowo, a treścią problemu jest wyjaśnienie efektu następujących czynności:

·        Metalowe krążki nakładamy na pręty elektrometrów.

·        Krążki z dielektryka elektryzujemy przez wzajemne pocieranie i nakładamy na krążki metalowe; wskazówki elektrometrów wychylają się o określony kąt.

·        Łączymy rozbrajaczem krążki metalowe; wskazówki opadają do zera.

·        Zdejmujemy z krążków metalowych krążki z dielektryka; wskazówki wychylają się ponownie o taki sam kąt jak poprzednio.

Właśnie efekt ostatniej czynności powinien być wyjaśniony przez uczniów. Wyjaśnienia dokonują w świetle zasady zachowania ładunków w zjawisku indukcji elektrostatycznej. Dalszymi pytaniami problemowymi mogą być pytania dotyczące znaku
i wartości ładunków zgromadzonych na krążkach w wyniku wykonania ostatniej z powyższych czynności.

Doświadczenie 6

Doświadczenia 3 i 4 możemy wykonać zastępując krążki metalowe przewodnikami (konduktorami) kulistymi osadzonymi na izolujących statywach. Konduktory łączymy
z elektrometrami w sposób ukazany na  rys.   61.

Rys.61

Przebieg czynności jest następujący:

·        Do konduktorów, zetkniętych ze sobą bezpośrednio i połączonych z elektrometrami, zbliżamy naelektryzowaną laskę — wskazówki elektrometrów wychylają się   (rys.  62).   Laskę cofamy — wskazówki opadają do zera.

Rys.62

·        Ponownie zbliżamy laskę — wskazówki wychylają się. W jej obecności rozsuwamy konduktory, po czym zabieramy laskę — wskazówki pozostają wychylone (rys. 63).

Rys.63

·        Rozpoznanie znaków ładunków zgromadzonych na konduktorach wykonujemy tak samo jak w przypadku krążków (patrz doświadczenie 2).

·        Ponownie stykamy ze sobą konduktory — wskazówki opadają do zera.' (rys. 64).

·        Interpretacja efektów opisanych czynności jest taka sama, jak w przypadku stosowania krążków do doświadczalnej ilustracji zasady zachowania ładunków w zjawisku indukcji elektrostatycznej.

Doświadczenie 7

Jeżeli zasada zachowania ładunku jest spełniona w zjawisku elektryzowania ciał przez wpływ, to ładunek który powstał na przewodniku w wyniku tego elektryzowania musi być równy ładunkowi, który wywołał indukcję. Doświadczenie na ten temat możemy ująć problemowo i zaproponować uczniom zadanie jakościowe do rozwiązania. Rozwiązanie problemu polega na przewidywaniu skutków wykonania niżej opisanych czynności
i doświadczalnej weryfikacji przewidywań. Przewidywania uczniowie uzasadniają w świetle zasady zachowania ładunków. A więc pytanie problemowe brzmi — Co zaobserwujemy, gdy wykonamy następujące czynności:

·        Do puszki Faraday'a osadzonej na elektrometrze wkładać będziemy na elektryzowaną dodatnio bądź ujemnie kulkę próbną tak, aby nic dotknąć wewnętrznej powierzchni puszki (rys. 65a).

Rys.65

·        Puszkę uziemimy  (rys. 65b).

·        Usuniemy najpierw uziemienie, a potem kulkę próbną (rys. 65c).

·        Ponownie włożymy kulkę próbną tak, aby zetknęła się z wewnętrzną powierzchnią puszki  (rys. 65d).

Uwaga: Należy uważać, aby kulki próbnej po wyjęciu z puszki (czynność 3) nie rozbroić.

Powyższe zadanie może być przedstawione odmiennie. Problem w nim może sprowadzać się do wyjaśnienia zaobserwowanych efektów doświadczenia, przedstawionych na rys. 65, a uzyskanych w wyniku wykonania określonych czynności przez nauczyciela.

W zależności od celów dydaktycznych można również problem w zadaniu przedstawić jako polecenie zaplanowania kolejności czynności, prowadzących do określonego skutku np. „Jaka powinna być kolejność czynności przedstawionych na rysunku 65, aby wykonanie ich było doświadczalnym dowodem, że spełniona jest zasada zachowania ładunku w zjawisku indukcji elektrostatycznej, tzn. że ładunek wywołujący indukcję równy jest ładunkowi indukowanemu". Oczywiście w zadaniu tym ilustracje kolejnych czynności (rys. 65) nie powinny być uporządkowane.

Doświadczenie 8

Do cylindra metalowego (wewnętrzne naczynie kalorymetru) leżącego na stole zbliżamy na niewielką odległość naelektryzowaną laskę. Cylinder zbliża, się do laski. Ruch w kierunku laski można przedłużyć oddalając laskę od cylindra. Cylinder toczy się za laską. Taki sam efekt uzyskamy wówczas, gdy cylinder spoczywa zamiast na stole, na uziemionej blasze. Schematy na rysunkach wyjaśniają efekty doświadczeń (rys. 66). Doświadczenie to może być uczniom zaprezentowane jako doświadczenie problemowe. Rozwinięcie problemu może się sprowadzać do przewidywania przez uczniów zachowania się cylindra w wyniku wykonania określonych czynności, bądź wyjaśnienia zachowania się cylindra po obejrzeniu doświadczenia.

Rys.66

Doświadczenie   9

Elementami zestawu doświadczalnego są: cylinder metalowy (rurka, zdjęta z izolacyjnego uchwytu lub wewnętrzne naczynie kalorymetru), płytka z metapleksu, izolujący pręt (laska ebonitowa), sukno i ostrze. Na naelektryzowanej przez pocieranie suknem i wypoziomowanej płycie kładziemy cylinder metalowy. W czynności tej należy posłużyć się prętem izolującym, aby uchronić płytę przed miejscowym zneutralizowaniem ładunku. Tak ułożony cylinder pozostaje w spoczynku, gdy jednak zbliżymy do niego na odległość około 0,5 cm uziemione ostrze (rys. 67), to zaobserwujemy toczenie się cylindra w kierunku od ostrza na odległość około 30—40 cm.

Rys.67

W przypadku ciągłego trzymania ostrza w odpowiedniej odległości nad poruszającym się cylindrem można przedłużyć jego ruch ograniczony tylko wymiarami naelektryzowanej płyty. Doświadczenie to także można ująć problemowo, a treścią problemu może być przewidywanie przez uczniów zachowania się cylindra bądź wyjaśnienie jego zachowania
w zaobserwowanym doświadczeniu.

Doświadczenie 10

Naelektryzowaną laskę ze szkła i organicznego kładziemy na uziemionej blasze. Obok laski kładziemy metalizowaną piłeczkę ping-pongową, tak aby dotykała laski. Piłeczka zaczyna toczyć się po obwodzie laski zataczając dwa lub jeden pełny obrót. Na piłeczce wskutek zjawiska indukcji elektrostatycznej zostają rozsunięte ładunki. Ładunki o znaku takim samy t, jak ładunki laski zostają uziemione. Pozostają na niej ładunki o znaku przeciwnym, które oddziałując z ładunkami laski wprawiają piłeczkę w ruch tak długo, aż nastąpi zneutralizowanie ładunku laski.

Doświadczenie 11

Jest ono wariantem doświadczenia 10. Zamiast laski używamy wynidurowego cylindra o średnicy 15 cm. i wysokości 7,5 cm. Może nim być cylinder z kompletu brył geometrycznych. Cylinder ustawiamy podstawą na uziemionej blasze. Po naelektryzowaniu cylindra przez pocieranie np. mikrogumą ustawiamy go na blasze, a następnie kładziemy na niej piłeczkę ping-pongową o przewodzącej powierzchni tak, aby dotykała powierzchni cylindra(rys. 68).

Rys.68

Piłeczka zaczyna toczyć się po obwodzie cylindra, zataczając jeden lub dwa pełne obwody. Ze względu na to, że metapleks elektryzuje się o wiele łatwiej niż winidur, zastosowanie cylindra ze szkła organicznego daje o wiele lepsze wyniki.

Doświadczenie 12

Piłeczkę ping-pongową o przewodzącej powierzchni umieszczamy między poziomo ustawionymi płytami: uziemioną blachą i płytą z metapleksu. Blachę kładziemy na stole demonstracyjnym, płytę ze szkła organicznego natomiast opieramy na dwóch drewnianych klockach (rys. 69). Wzajemna odległość  płyt powinna być nieco większa od średnicy piłeczki (0,3 do 5 mm).

Rys.69

Doświadczenie  13

Jest to również doświadczenie problemowe. Problem jest sformułowany w postaci pytania „Jakie należy wykonać czynności, aby naelektryzować dwa konduktory o równych promieniach, osadzone na izolujących statywach, przy czym jeden z konduktorów powinien naelektryzować się dodatnio, a drugi ujemnie. Do dyspozycji mamy tylko laskę ze szkła organicznego i kawałek sukna. Odpowiedź na pytanie problemowe można znaleźć
w doświadczeniach 2 i 6.

Doświadczenia od 3 do 13 ujęte problemowo mają szerokie zastosowanie
w sytuacjach dydaktycznych, w których uczniowie mogą. przekonać się o operatywności zdobytej przez siebie wiedzy. Nauczycielowi wyniki rozwiązania problemów doświadczalnych w tych zadaniach służyć mogą do oceny tej operatywności. Doświadczenia te mogą występować w lekcjach powtórzeniowych, a także w zadaniach domowych.

Uwagi o przydatności kompletu w pracy szkolnej, o jego zaletach i ewent. usterkach,
a także uwagi o instrukcji prosimy przysyłać do Zjednoczenia Przemyślu Pomocy Naukowych i Zaopatrzenia Szkół w  Warszawie, ul. Widok 5/7/9.

 



[1] Wiaderkiem Faraday'a może być jedna z półkul Cavendisha osadzona na płaskiej elektrodzie metalowej z , .Przyrządu do zamiany energii elektrostatycznej na energię sprężystości".